Współczesne retro

Jeśli jesteś miłośniczką stylu retro, a nie lubisz szukać ubrań w second handach, możesz spróbować skompletować strój w normalnych sklepach. Dziś prezentuję zakupy z przeceny w Zarze. Buty Balldaccini, allegro.

Spódnica, linia A, nawiązuje do stylu lat czterdziestych. Fryzura uniwersalna.




foto: Caramel Cat

Szafa - na specjalne życzenie

Pierwsza na warsztat pójdzie sukienka ze sklepu New Yorker. Jest to zeszłoroczna kolekcja letnia. Kupiona specjalnie na sesję zdjęciową.

foto: Michał Buddabar

foto: Aina Ambroszkiewicz

Kolejnym elementem mojej szafy, o który często pytacie, jest spódnica z allegro. Jest to projekt polskiej firmy, producenta sukien ślubnych z Łodzi. Spódnica ma śliczna kokardę z tyłu. Tu link do aukcji, dodam, że cena jest bardzo przystępna!

foto: Caramel Cat
źródło: allegro

Przepraszam, czy tu pin-up? - imprezy których nie polecam

Na początku marca miałam nieprzyjemność wziąć udział w imprezie organizowanej przez firmę Z. Kozuba i Synowie pt. "Przepraszam, czy tu pin-up?". Planowane wydarzenie miało mieć charakter pin-up, dlatego zostałam zaproszona do jego promocji.

Niestety organizator nie stanął na wysokości zadania. Na warszawskie wydanie imprezy wybrano odstraszający klub Paparazzi. Miejsce to, dobre jest do lansu, a nie do organizowania klimatycznych imprez. Muzyka jaką uraczeni zostali goście nie miała nic wspólnego ze swingiem, rock'n'rollem czy ogólnie pojętą muzyką retro. Była to najzwyczajniejsza w świecie muzyka klubowa. Hostessy, które zostały zatrudnione, nie były wystylizowane w klimacie pin-up. Ratowały je jedynie sukienki z firmy Lady Carotta.

Podczas imprezy miałam mieć pokaz burleski. Niestety organizator nie był w stanie zapewnić mi miejsca do przebierania, odpowiedniej sceny ani, o zgrozo, schodów na scenę. W trakcie mojego występu DJ postanowił zmienić muzykę, co poskutkowało koniecznością przerwania choreografii. Co najgorsze, przed drugim pokazem okazało się, że ktoś połamał mój wachlarz. Pomimo ustnego zobowiązania organizatora o zwrocie pieniędzy, za poniesione straty materialne, nie dostałam żadnego zadośćuczynienia. Co więcej insynuowano, że wachlarz połamałam sama.

Z wiadomości jakie otrzymuję od firm, które zdecydowały się na współpracę przy tej imprezie, wynika że naciąganie jest powszechna praktyką. Organizator nie podpisuje umów, przez które musiałby być do czegoś zobowiązany i przy pierwszych protestach rezygnuje ze współpracy. 

Chciałabym przeprosić wszystkie osoby, które trafiły na tę imprezę, z mojej rekomendacji oraz wszystkie firmy, które poleciłam do współpracy. Jest to dla mnie nauczka na przyszłość, aby nie podejmować współpracy z niesprawdzona firmą czy freelanserami, którzy nie mają pojęcia o tym co robią.

Kolejnym firmom chcącym robić imprezy w klimacie retro, z pokazem burleski, doradzam zrobienia badań konsumenckie przed zastosowaniem strategii marketingowej.

Na koniec przedstawiam filmik z sesji promującej produkty tej firmy, z przerażająco smutną modelką... Jest on najlepszym przykładem na wykorzystywanie pin-up'u do celów komercyjnych, przez ludzi którzy kompletnie nie czują klimatu. 

Jeśli ktoś będzie zastanawiał się czy wziąć udział w imprezach "Przepraszam, czy tu pin-up?", stanowczo tych imprez nie polecam.

Vintage von Virgo, sztuka i pończochy w mojej głowie

Czasami nachodzi mnie refleksja, dlaczego robię to co robię. Po pierwsze dlatego, że sprawia mi to ogromną przyjemność. Po drugie, chcę aby w Polsce rozwijała się scena burleski, aby styl retro miał coraz więcej fanów i aby dziewczyna z victory rolls na głowie, nie była postrzegana jako wariatka.

Jedną z największych przyjemności i nagród jakie mogły mnie spotkać, za moje działania, jest zaangażowanie takich osób jak Patrycja Prószyńskia. Patrycja jest malarką, graficzką i blogerką. Jej niesamowita twórczość łączy w sobie niezwykłą ulotność postrzeganego tematu razem z atawistycznym podejściem do obrazowanego obiektu. Pomimo tego, że obraz nie został jeszcze skończony widzę bardzo trafną interpretację mojej osoby. Z jednej strony artystka zastosowała realny portret, ale połączyła go z alegorią moich fascynacji, jakimi są pończochy. Nogi w moich włosach, a może myślach, są przewspaniałe! Tu galeria prac Patrycji.

Koniecznie zajrzyjcie na bloga Patrycji: Vintage-von-Virgo! Dziękuję, że los stawia takie osoby na mojej drodze.

O Patrycji według Grupy Let's art:
Patrycja Prószyńska ur. w 1985 r. pochodzi z Jedwabnego na Podlasiu. Ukończyła Państwowe Liceum Sztuk plastycznych w Łomży (obecnie Liceum Plastyczne im. Wojciecha Kossaka)oraz studia na Wydziale Artystycznym na UMCS w Lublinie. Brała udział w wielu wystawach zbiorowych m.in.: "Twórcze poszukiwania", 2002r., MOK w Zambrowie; "Graficzna pracownia wstępna", 2006r., MDK nr.2 w Lublinie; "Gra i fika", 2007r., Tektura w Lublinie; "Grafika - IV forum", 2007r., MDK nr. 2 w Lublinie; "Kolekcje - spotkania ze sztuką" 2009r., Lubartów; "A to Polska właśnie", 2009r., Centrum Kultury w Lublinie; Wystawa poplenerowa "Jedwabne 2009", M-GOK w Jedwabnem.



foto: Vintage von Virgo

Podwiązka #2 w Klubie Teatr 17.03.2012


Otwarcie FRANCOPHONIC FESTIVAL:
BART & BAKER (FR) – Najlepsi dj’e retro z Paryża
PIN UP CANDY, BURLESQUE SHOW - http://pinupcandy.blogspot.com/
LEKCJA SWINGU – Michał Oblaciński i Kasia Dybowska - www.swingout.pl
Dj BEN – 100% retro set

...To więcej niż zwyczajna impreza ! To podróż w czasie... najprawdziwszy błysk i przepych złotej ery lat dwudziestych. Noc inspirowana Belle Epoque i bohemą paryską ( niczym Moulin Rouge, Art Nouveau, Burlesque, Toulouse-Lautrec, Absinth, etc.) ; noc w klimacie swingujących lat trzydziestych w Ameryce – czasów mafii, prohibicji i szalonych klubów jazzowych.

To wszystko, gdy w Warszawie, w Klubie Teatr gości PODWIĄZKA, impreza, która niesie nas od roku 1890 do 1940... PODWIĄZKA nie próbuje kopiować ani nieudolnie naśladować tamtych czasów. Tu nie chodzi o realne odtworzenie epoki – chodzi o stworzenie tamtego klimatu, o poczucie wyszukania i niesamowitości tej pięknej nocy. PODWIĄZKA to impreza dla ludzi, którzy nie boją się kreatywnie wyrażać samych siebie, którym nie straszne przebrania, którzy lubią zabawy z własną tożsamością. Magiczna sceneria Klubu Teatr oraz stroje z epoki pozwalają bowiem zapomnieć o problemach XXI wieku... Pozwalają zapomnieć się w Belle Epoque. 

DRESS CODE : To każdy gość, indywidualnie może zadecydować, jak głęboko swoim strojem pragnie wejść w epokę. Ważnym dla atmosfery tej nocy jest jednak to, aby każdy z gości ubrał się w klimacie epoki. Inspirację należy czerpać z Bohèmian, Burlesque, Cabaret, Cancan, Dandy, Diva, Gigolo, Glamour, Mafia, Moulin Rouge, Rascal, Roaring Twenties, Varieté, Vaudeville, Villain.

********
Bart & Baker wybitnie mieszają stare melodie swing ze świeżymi beatami. Są autorami słynnej kompilacji Electro-Swing wydanej przez wytwórnię Wagram, na której znalazł się remix utworu zespołu Parov Stellar. Dla fanów muzyki francuskiej takiej jak Caravan Palace, Paris Combo czy Zaz impreza inaugurująca tegoroczną edycję fetsiwalu Francophonic to pozycja obowiązkowa!
********

Drzwi otwarte: 21.00
Lekcja swingu: 22.00 – 22.30
Szalona zabawa: 22.30 – do rana

20 PLN
Przedsprzedaż w Klubie Teatr, codziennie 12.00 to 20.00
Kod do domofonu: 232323#

Wiecej informacji o Francophonic Festival: 

PARTNERZY:

Konkurs dla wszystkich pin-up girls!

Dwie wspaniałe gazety: WOMEN Alternative oraz Pin-up America organizują konkurs fotograficzny dla pin-up girls! Tematem przewodnim jest patriotyczna stylizacja w klimacie. Więcej szczegółów oraz regulamin konkursu na blogu Carrie.


Sesja zdjęciowa - video making-off

Dziś mam dla Was śliczny filmik z mojej ostatniej sesji zdjęciowej w restauracji Pink Flamingo. Przepiękne sukienki zostały zapewnione przez sklep Lady Carotta - gorąco polecam polskie produkcje odzieży w stylu pin-up!


Vintage and Fetish Show - recenzja

W zeszłym tygodniu odbyło się w Poznaniu jedno z najciekawszych wydarzeń sceny vintage i fetysz. Show zorganizowane przez blogerki Carrie i Waniliannę przyciągnęło publiczność z całej Polski!

Moja recenzja dotyczyć będzie bardziej strony technicznej i organizacyjnej, ponieważ miałam przyjemność występować podczas tego wydarzenia.

Logistyka wiązana z imprezą została starannie przygotowana. Organizatorki zadbały o nocleg dla wszystkich uczestników, a osoby występujące na scenie miały przestronną wydzieloną garderobę. Klub, W Starym Kinie, na jeden wieczór zyskał dużą scenę oraz bardzo profesjonalna obsługę sceniczną. Artyści występujący na scenie mieli do dyspozycji całą gamę świateł, dymiarkę, stroboskop, ultrafiolet. Jednym słowem wszystko co można było sobie zażyczyć. Był czas na próbę generalną, podczas której miałam możliwość ustalić wszystkie szczegóły moich występów. Wszystko dzięki Alternation.pl. Panowie, gratuluję!

Ciężko jest mi określić ile osób wykupiło bilety. Muszę natomiast wspomnieć, o bardzo dobrym posunięciu organizatorów, którzy w trakcie wieczoru wywiesili informację na drzwiach o braku miejsc w lokalu. Po wyprzedaniu wolnych biletów, wpuszczane były tylko osoby z wcześniejszą rezerwacją. Oznacza to, że nie zysk był najważniejszy, a wygoda gości.

Z punktu widzenia performerki muszę napisać też o wspaniałej poznańskiej publiczności, która miała okazję po raz pierwszy oglądać moje występy. Ciepłe przyjęcie oraz wspaniała atmosfera jaka została stworzona przez gości wydarzenia warta jest odnotowania. Poznań okazał się jednym z najmilszych miejsc w jakich miałam okazję występować i z sentymentem będę wracać do tego miasta.

Myślę, że impreza zorganizowana przez charyzmatyczne osoby nie mogła się nie udać. Organizatorzy zaprosili śmietankę blogowego świata pin-up, vintage i fetysz. Wspaniałe modelki alternatywne z niepowtarzalnym wdziękiem prezentowały ubrania  takich marek jak Lady Carotta, SnowBlack Corsets czy LTX Clothing.

Gratulacje dla wszystkich uczestniczek:  Vintage Girl, Niny Holy, Rockagirl, Jeany Kicz, Silverrr, Iny von Black, FieryVoluptas, Zoe-lin. Byłyście wspaniałe.

Osobny akapit muszę poświęcić firmie Pussy Project, bez której impreza nie byłaby tak wspaniała. Nowatorskie, jak na polskie warunki, podejście dziewczyn do kobiecej seksualności może wydać się kontrowersyjne. Wszystkich sceptykom radzę wziąć udział w jednym z przedsięwzięć organizowanych przez PP, wszelkie wątpliwości zostaną rozwiane!

Na imprezie obecne były również firmy: nylony.pl, Black Ribbon Lingerie, Greta Vintage Store! Dziękujemy!

Ze względu na ogromna ilość przepięknych zdjęć zamieszczam tylko namiastkę, pełne galerie w linkach:

Carrie


anksfoto