Pin-up by Michał Buddabar










Po wakacyjnej przerwie mam dla Was dziewczyne w wydaniu ala Coca Cola. Pomimo fatalnej pogody starałam sie rozgrzać fotografa naszymi spojrzeniami ;-) Efekt jak widać udany!! http://michal-buddabar.blogspot.com/

After the summer break I have for you the girls from the band in Coca Cola release. Despite the terrible weather I tried to warm up the photographer by my look;-) As you can see we have succeeded. http://michal-buddabar.blogspot.com/

SiSSey - sukienki na miarę/ Sewing project

Dziś pierwszy post krawiecki. Nie wiem czy pamiętacie, ale jakiś czas temu zapowiadałam szycie sukienek u krawcowej. Na moje szczęście udało mi się znaleźć wspaniałą i energiczna Sylwię Spiesz, która ze spokojem podchodzi do wszystkich, nawet najdziwniejszych pomysłów. Sylwia prowadzi swoją firmę SiSSey, i takimi właśnie metkami opatrzone są moje nowe sukienki.

Tak, piszę w liczbie mnogiej. Pierwsza sukienka, uszyta według wzoru z 1956 roku, będzie miała swoją premierę dopiero w sierpniu. Powodem jest sesja zdjęciowa w jakiej wzięłam udział. Na razie nie napiszę nic więcej. Po prostu kupcie wrześniowe wydanie Olivii (w kioskach już od 12 sierpnia), a wszystko się wyjaśni.

Projekt numer 2 to sukienka inspirowana latami 40-tymi. Sylwia przeniosła mój pomysł na papier...


i już po 2 tygodniach mogłam cieszyć się nową "zdobyczą".

sukienka - SiSSey, buty - Ryłko

Dodam, że SiSSey zajmuje się realizacją najróżniejszych projektów. Zachęcam do współpracy, ponieważ jest to solidna firma!!

W jednym z kolejnych postów krawieckich pokażę sukienkę, która wyszła spod igły Sylwii, dla mojej Mamy...

Od dziś mam wakacyjna przerwę. Pewnie już tęsknicie :-)

and for English readers (any of you out there?)

Today you will see the first tailored dress.  I do not know if you remember, but some time ago I have announced the sewing project. Luckily for me I managed to find a wonderful and energetic dressmaker Sylwia Spiesz, who runs a company named SiSSey.
The first dress was created on the basis of the sewing pattern from 1956. I will not show it now because the premiere is planned for August (in one of the female magazines).
Project number two is a dress inspired by the 40s. You can see the design and the final result.


Today I am leaving for holidays!  Do you miss me?

Gładkie nogi na blogach - konkurs Philips

Dziś post konkursowy związany z marką Philips. Pewnie każda z nas chciałby mieć nieskazitelnie gładkie nogi w czasie lata. Wiem, wiem niektórzy czytelnicy tego bloga są całkowicie odmiennego zdania :-). Moja propozycja na stylizację z gładkimi nogami w tle to krótkie szorty i luźna wakacyjna bluzka. Pamiętajmy, że podczas tak pięknej pogody nie zawsze trzeba być całkiem serio!


szorty - River Island, bluzka - Zara


Pin Up Candy według Michała Buddabar

Dziś indywidualna odsłona Pin Up Candy w obiektywie Michała Buddabar. Czy jest jeszcze ktoś, kto nie odwiedził jeszcze tego bloga? Blog Michała bierze udział w konkursie na najlepszy fotoblog. Jeśli Wam się podoba to głosujcie!



sukienka - Brown Sugar, pasek - New Jorker, Buty - Gold

Kolor deszczu

Seria zdjęć deszczowych w wykonaniu Michała Buddabar. Koniecznie zajrzyjcie na jego bloga!!

Michał jest niezwykłym fotografem, który robi zdjęci tylko aparatami analogowymi. Sesja w jakiej brałyśmy udział była wyjątkowa. Nie towarzyszył jej nieprzerwany odgłos migawki. Zdjęcia były przemyślane i bardzo wymagające. Po obejrzeniu prac nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jest to moja najbardziej udana z sesji. Nasz Buddabar potrafił wydobyć z każdej dziewczyny coś niepowtarzalnego. Dziękujemy Ci bardzo!





Weekendowe przygotowania

Tak dziewczyny i przygotowania się do występów.

Buty z DeeZee!

Tu była beza pawłowej. - Pin Up Candy

Który to już drink? - Betty Q

Zawsze nienaganny wygląd. - Sailor Kitty

Mega! - Brown Sugar

Samoobsługa.

Kombinezon w stylu retro z allegro.

Samozwańcze ambasadorki Cointreau!

Photos by Sailor Kitty & Co.