Victory Rolls - DIY

Dziś szybki post o jednej z najpiękniejszych fryzu retro: Victory Rolls - idealnej fryzurze na Sylwestra!

1. Potrzebne: termoloki, lakier do włosów, szczotka, wsuwki - dużo wsuwek!




2.Nawiń włosy na termoloki. Jeśli nie wiesz jak to zrobić, odsyłam do dokładniejszego opisu w jednym z poprzedkich postów: KLIK.




3. Po rozpuszczeniu włosów podziel je na dwa pasma. Włosy z tyłu pozostaw rozpuszczone. Pasmo z prawej strony głowy (od prawej ręki) powinno być większe od drugiego. Złap prawe pasmo włosów, rozczesz i spryskaj lakierem. Zawijaj na "zewnątrz" głowy. Przypnij wsuwkami.




4. Złap lewe pasmo włosów. Rozczesz i spryskaj lakierem. Zawijaj do "wewnątrz" głowy. Przypnij wsuwkami. Pamiętaj, oba pasma zawijamy w ta samą stronę. Utrwal fryzurę lakierem. Włosy z tyłu pozostaw rozpuszczone.

Inna wersja tej fryzury przewiduje zawinięcie obu loków do "wewnątrz" głowy - możesz to wypróbować!



Modelka: Caramel Cat

Św. Mikołaj - wersja damska/ Santa Claus - female version

To już kolejne święta z sukienkami od Every Nature. Gorąco polecam produkty tej firmy. Są uszyte z bardzo dobrego materiału, a ich fason jest wyjątkowo kobiecy, chwaliła go sama Joasia Horodyńska... Czapkę pożyczył mi Św. Mikołaj.

This were another Christmas with the dresses for Every Nature. I strongly recomend their products. They are made ​​from very good material, and their style is very feminine, which was praised by Joanna Horodyńska, one of polish stylists. St. Claus lent me a hat.



Jedwabna baskinka / Silky peplum (basquine)*

Dziś prezentuję jedną z moich ulubionych sukienek. Została ona uszyta według mojego projektu, przez wspaniałą Sylwię z firmy SiSSey. Kreacja była przeznaczona na wesele jednaej z najbliższych mi osób, dlatego musiała być wyjątkowa. Wybrałam 100% jedwab, tkany dwoma różnymi nićmi. Niebieski i czerwony stworzyły niepowtarzalny duet, a materiał mieni się nawet w pochmurny dzień. Wydaje mi się, że podobnego materiału użyła Dita do swojej sukni ślubnej.

Sukienka charakteryzuje się baskinką, dzięki mojej Babci wiem, że taki fason był popularny w latach czterdziestych i pięćdziesiątych. Jedna z sukienek jaką nosiła moja Babcia miała odpinaną baskinkę, w ten sposób można było uzyskać dwie sukienki z jednej - sprytne!

Today I present one of my favorite dresses. It was sewn by Sylwia from  SiSSey company, according to my project. The dress was created for the wedding of one of the closest person to me, therefore, had to be unique. I chose 100% silk, weaved from two colours. Blue and red duo have created a unique set. The material sparkles, even on a cloudy day. It seems to me that Dita von Teese used similarone to her wedding gown.

Dress has a peplum, thanks to my grandmother, I know that this style was popular in the forties and fifties. One of the dresses my grandmother wore, had a removable peplum, this way she could get two dresses in one - clever!

* jeśli ktoś zna lepsze tłumaczenie słowa "baskinka" proszę o pomoc!

photos byWanilianna



źródło

Pytanie na śniadanie.

Wszystkich fanów zespołu zapraszam do obejrzenia materiału z dzisiejszego "Pytania na śniadanie". Najpierw wywiad, później zmieniona wersja "Welcome to burlesque", sztandarowego numeru!

I invite all fans of the band to watch material from today's "Pytanie na śniadanie". First interview, later revised version of "Welcome to burlesque", a well known show!

photo Michał Buddabar


Pierniczki od Candy i niespodziewane prezenty

Wszystkim czytelnikom życzę Wesołych Świąt i samych słodkości. Dziś pierniczki ode mnie.





Rano, zaskoczył mnie pan kurier przynosząc niespodziewany prezent od sklepu Nylony.pl. Piękny pas do pończoch oraz intymny element kobiecej bielizny zajmą ważne miejsce w mojej szafie... Dziękuję bardzo!




Zapomniałabym o świątecznej lekturze...Zainteresował nie szczególnie rozdział 2 o rewii lat międzywojennych.

My name is Lena... w modowej uprzęży/ in fashion harness

Kolejna inspiracja kolekcją Leny Hoschek. Zapragnęłam mieć modową ozdobę nawiązującą swoim stylem do BDSM. Wszystkich oburzonych proszę o wyrozumiałość. Zdjęcia zamieszczone poniżej mogą niektórym wydać się drastyczne. ;-) Nie zapomniałam również o wielbicielach pończoch...

Uprząż została wykonana ręcznie, u wytwórcy z Rita Quaid. Na stronie można znaleźć wiele ciekawych wzorów. Mnie interesował ten z letniej kolekcji Leny. Nosząc go spotykam się z ogromnym zainteresowaniem osób, które na co dzień nie są związane z taką tematyką. Może dlatego, że coraz więcej celebrytek decyduje się na taki element stroju. A co Wy myślicie o takiej "ozdobie"?

Zdjęcia autorstwa Wanilianny.


This is another inspiration by Lena Hoschek collection. I wanted to have a fashion element, that is linked to BDSM style. Those who could be disgust, I ask for indulgence. My photos can be interpreted as drastic ;-) There is also someting for nylon lovers...

The harness is hand-made by manufacturer from Rita Quaid. You can find some interesting patterns on their web site. I was interested strictly in this from  Lena's collection. Wearing the harness, I am meeting with a great interest, from the side of people that are not connected the this kind of style. This may be caused by celebrities, who are wearing such element. What do you think about such "decoration"?

Photos by Wanilianna.


photo: Lupi Spuma
Źródło
 A teraz ja:
Spódnica- Zara, koszulka - Zara, Buty - Parfois, pończochy - Eleganti by Nylonessa




Epilog/Epilogue

O tym, jak zakończyła się historia morderczyń, przeczytacie dziś na blogu Lady in Black.

Today, on Lady in Black blog, you will read the ending of the story about murderesses.

foto: Tomek Nowak

Morderczynie III/Murderesess part III

Z akt policji:
"Podejrzane znaleziono w hotelowym pokoju. Bawiły się przy muzyce z gramofonu, piły wino. Policję wezwał portier zaniepokojony zachowaniem gości. Po wkroczeniu do apartamentu patrol policji wezwał posiłki i ekipę kryminalną. Cytując lekarza policyjnego: -Podejrzewamy niepoczytalność-"

 Fro police files:
"Suspects found in the hotel room. They played the music of the gramophone, drank wine. Doorman called the police patrol, concerned about the suspicious behavior. Policemen upon entering the apartment called the CSI. Quoting a police doctor:-Insanity suspected
-"








retrospekcja:

Zdjęcia: Tomek Nowak
Podziękowania dla Apartamentów Retro w Poznaniu

Morderczynie II/Murderess part II

Dziś zapraszam na bloga Lady in Black, na drugą część naszej historii z morderstwem w tle...
Today, I invite you to Lady in Black blog, to read the second part of our story with murder in the background...


zdjęcie Tomek Nowak/ photo by Tomek Nowak

Morderczynie/Murderess

Dziś prezentuję zdjęcia autorstwa wspaniałej Pani fotograf, Wanilianny. Niezwykła osobowość oraz talent nie tylko do pozowania przed obiektywem, pozwalają mi z czystym sumieniem określić autorkę jako kobietę renesansu. Przed aparatem razem z Lady in Black stworzyłyśmy niezwykły duet.

Historia zaczyna się następująco/The story begins like that:

Pewnego razu w apartamencie, spotkały się dwie, znudzone życiem kobiety.../ Once upon a time, in the apartment, met two women bored with their lifes...




Ciekawe co wspólnie uknuły?/I wonder what they have plotted together?



dalsza część historii już w piątek na blogu Lady in Black/ further part of the story on Friday on Lady in Black blog.

Poznajmy się w Poznaniu/ Let's meet in Poznań

Wyobraźcie sobie spotkanie czterech nylonowych dam, trzech fotografów w apartamentach retro... To nie bajka, to wszystko wydarzyło się na prawdę.

Wanilianna, Lady in Black (Ina), Carrie i ja spotkałyśmy się w Poznaniu. Nie skończyło się tylko na plotkach i wymianie blogowych doświadczeń. Sobotę spędziłyśmy w towarzystwie Tomka Nowaka oraz Łukasza Króla. Wspaniałych fotografów, który podjęli wyzwanie spragnionych zdjęć blogerek. Za wybór współpracujących z nami osób należą się podziękowania Carrie, która niestety nie mogła wziąć udziału w sesji. Tym razem musiało wystarczyć wieczorne spotkanie i ciekawa rozmowa. Okazało się, że z dziewczynami łączy mnie nie tylko miłość do pończoch... ale dość szczegółów. Skoncentrujmy się na clu wyjazdu.

Sesja została zrealizowana według pomysłu Iny von Black, miało być retro, noir i zabójczo... Myślę, że będziecie często czytać posty dotyczące tej sesji. Troje fotografów na pewno zasypie nas swoimi pracami. Muszę dodać, że z niecierpliwością czekam na prace autorstwa Wanilianny... Dziś podzielę się z Wami zdjęciami z backstageu oraz pięknymi portretami. Muszę zaznaczyć, że pierwsze zdjęcia dostałyśmy już w sobotę wieczorem. Po otrzymaniu wszystkich prac ułożą się one z przyprawiającą o dreszcze opowieść.

Dzięki uprzejmości właścicielki Apartamentów Retro mieliśmy wspaniałe miejsce do pracy. Pani nie przestraszyła się hasła "sesja zdjęciowa" i była bardzo pomocna. 

Zdjęcia Tomka Nowaka:





Zdjęcia Wanilianny:



Imagine a meeting of the four nylon ladies and three photographers in a retro apartment... This is not a fairy tale, it all happened for real.

Wanilianna, Lady in Black (Ina), Carrie and I met in Poznan. We ended up not only exchanging gossips and blogging experiences. All Saturday we have spent in the company of Tomek Nowak and Lukasz Król. These two wonderful photographers took a challeng of such photo shoot. I have to thanks to Carrie for ogranizing such crew. Unfortunately she could not attend the session. During evening conversation it turned out that I share with the girls not only love the stockings ... but enough with the details. Let's focus on the photos.

The session was carried out according to the idea of Ina von Black. I think you will often read posts about this session. Three photographers will certainly spammed us with their work. I must add that I look forward to the photos by Wanilianny ... Today I share with you some
backstage photos and beautiful portraits. I must point out that the first pictures were sent to us on Saturday evening. After receiving all the works, they will compose in a chilling tale.