Bąbelki i 12.09.2003 Johnny Cash

Masa pracy związana z występami, ogranicza w dużym stopniu możliwość zamieszczania postów.

Dziś coś nietypowego. Z jednej strony prezentuję kombinezon, zakupiony w jednym z moich ulubionych sklepów Retro Club, z drugiej chciałam pokazać wam śliczną i oryginalna huśtawkę. Takie bąbelki każdego mogą przyprawić o zawrót głowy... gwarantuję. Choć kształtem absolutnie nie przypomina huśtawki, jaką pamiętam z dziecięcych lat, jest wygodna i do tego intrygująca. Czy chcielibyście aby coś podobnego zawisło w waszym ogródku lub na tarasie?

Kombinezon uszyty jest z lekkiej bawełny w drukowane wzory, świetnie sprawdza się w upalne dni i zawsze pozwala zachować pożądany pin up style :-).







Na koniec moja ukochana piosenka Johnnego Casha w ósmą rocznicę jego śmierci.


6 komentarzy:

  1. Huśtawka jest ekstra, bardzo w stylu lat 60-tych. Też bym chciała tak sobie poleniuchować :) I posłuchać Johnnego - tylko wolę Rusty Cage.

    OdpowiedzUsuń
  2. Huśtawka wygodna? Uwielbiam piosenkę Johnego "I'm on fire": http://www.youtube.com/watch?v=kHLQPgrSfWY

    OdpowiedzUsuń
  3. jak to mówią, ładnemu we wszystkim ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. huśtawka mnie zauroczyła!:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. huśtawka jest boska! aż mi szkoda, że nie mam balkonu:(

    OdpowiedzUsuń
  6. Huśtawka jaka by nie była, przypomina mi dzieciństwo :))
    Kombinezon nie wygląda jak kombinezon, tylko jak sukienka :)

    OdpowiedzUsuń