Dzień kobiet w pończochach

Już w przyszłym tygodniu czeka nas Międzynarodowy Dzień Kobiet. Niektórym święto kojarzy się z komunistycznymi czerwonymi goździkami... może w tym roku uda się je odczarować.

Ogłaszam kolejny pończoszany flash mob, najbliższy wtorek 08.03.2011 należy do nas!! Załóżcie pończochy, zróbcie sobie zdjęcie i wklejcie go na bloga. Jeśli nie macie bloga, po prostu zamieśćcie komentarz pod moim wtorkowym postem.

Mam nadzieję, że będzie nas coraz więcej...

12 komentarzy:

  1. Fajny pomysł. Do wtorku zatem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hm.. tylko mam nadzieję, że moje sińce na kolanach będą choć trochę mniej widoczne, żebym w tych pończochach nie straszyła na ulicy.. :P

    OdpowiedzUsuń
  3. eh, Pinupcandy - i jak tu Cię nie lubić :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Niczym się nie przejmujemy, a na sińce najlepsze czarne pończochy...

    OdpowiedzUsuń
  5. Przez czarne też widać ;)
    No nic, jeszcze parę dni i zobaczymy co się będzie działo :D

    OdpowiedzUsuń
  6. To mogę jeszcze polecić żel z kasztanowca, który zmniejsza widoczne stłuczenia. Można go kupić w każdej aptece bez recepty.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy pomysł...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  8. ja co prawda nie pończochy, ale rajstopy z szwem założe :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja sobie dzisiaj kupiłam pończochy z okazji... bez okazji! Trzeba się dopieszczać;-)) Świetny pomysł! Jestem za!:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Popieram w imieniu nylonowej społeczności:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Polecam każdą maść z heparyną - potrafi zdziałać cuda! Akcja świetna:)

    OdpowiedzUsuń