W jednym z wcześniejszych postów wspominałam o projekcie burleskowy. Otóż, moja instruktorka Ania vel Betty Q zaprosiła mnie i Paulinę, koleżankę z zajęć tanecznych, do występu w jednym ze swoich teledysków! Po wielu przygotowaniach do nagrania doszło w niedzielę wieczorem. Stroje nawiązywały swą stylistyką do czasów współczesnych, ale nie obyło się bez gorsetów... Przepiękne fryzury wyczarował Pani Joanna. Pochwała należy się wszystkim uczestnikom realizacji za cudowną atmosferę!
Dziś pierwsza część zdjęć tzw. "Making Of". Teledysk ma być gotowy jeszcze przed Świętami.
Betty Q we love You!!!
Jestem zachwycona!:-)
OdpowiedzUsuńCiekawostka :) Czekam na teledysk!
OdpowiedzUsuńWyśmienite :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!!!
Wow!!!
OdpowiedzUsuńAleż Ty masz zgrabne nogi!
OdpowiedzUsuńWszystkie wyglądacie super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :-) Już wkrótce kolejne relacje!
OdpowiedzUsuńBajecznie wyglądacie, czekam na resztę materiału :)
OdpowiedzUsuńna pierwszym zdjęciu, pierwsza i druga pani od lewej mają cudowne nogi :)
OdpowiedzUsuńa w tym przypadku piękne uda, co rzadko widać (a szkoda...)
pozdrawiam przedświątecznie - piękne te dwa ostatnie wpisy na Pani blogu :)