Rozdawajka u Betty


Ileż to rzeczy potrzebnych jest dla stworzenie wspaniałego pin up'opego look'u... Zdecydowanie do upinania loczków zużywa się tony spinek. Właśnie na rozdawajce u Betty Lou można dostać aż 96 jej ulubionych spinek. Nie wspomnę o płycie Billy Holiday. Koniecznie zajrzyjcie może wreszcie komuś z Polski się uda.

Dodatkowo mały bonus. Moje pierwsze zdjęcie pin up zrobione przez Brahdelt.

Pozdrowienia z Finlandii i Szwecji!

Wszystkiego najlepszego z okazji święta zakochanych!

Dzisiaj chciałam przedstawić Wam moje trzy blogowe koleżanki z Finlandii. Trafiłam na nie dzięki mojemu blogowemu guru Brahdelt. Bardzo lubię przeglądać zdjęcia zamieszczane przez dziewczyny. Oczywiście nie rozumiem ani jednego słowa ale obrazki są inspirujące.

Pierwsza z nich Ranna pokazuje wspaniałe stylizacje retro. Pomimo tego, że stroje często się powtarzają, chętnie oglądam wszystkie zdjęcia.

Druga Eava (nie jestem pewna czy to jest jej imię) jest najlepszym przykładem na to, że nie figura jest najważniejsza!

Na sam koniec zostawiłam najciekawszą blogowiczkę Elsę, która nie tylko zaskakuje częstotliwością wpisów, ale również wspaniałymi, ruchomymi fotografiami.

Niestety do tytułu postu wkradł się mały chochlik! Elsa mieszka w Sztokcholmie, dlatego wprowadzam sprostowanie!
Życzę przyjemnego oglądania.


Po dłuższej przerwie wracam ze zdwojonymi siłami aby kontynuować temat stylizacji pin up! Zastanawiając się nad poszczególnymi elementami stroju wydaje mi się, że najcięższym elementem do dobrania są buty. Mimo tego, że wszyscy wiemy jakie buty nosiły pin up girls, nieśmiertelne pip toe shoes, to jak poradzić sobie z tym elementem zimą? Jak widać za oknem, śnieg nas nie opuszcza, a przecież nie da się biegać po zaspach z dziurką na palcach :-) Moją odpowiedzią są bardziej zabudowane pantofelki na obcasie. W związku z wszechobecnymi przecenami udało mi się nabyć dwie pary bucików nadających się do planowanych stylizacji.

Pierwsze jaśniutkie i delikatne, zakupione w H&M za jedyne 40 zł!! (Ja też kocham przeceny). Zaplanowałam do mojej złotej sukienki ołówkowej i jasnej torebki kupionej w sklepie Vintage u Agi, który gorąco polecam.

Drugie w kolorach jesieni będą nadawały się do ciemniejszych i cięższych kreacji. Proszę bardzo.