Kochani, przepraszam za zaniedbywanie Was... mała liczba postów spowodowana jest moim całkowitym zaangażowaniem w burleskowe aktywności. Na szczęście dzisiejsza sesja zdjęciowa została przełożona i mogę poświecić trochę czasu na uaktualnienie wszystkich informacji.
W zeszłym tygodniu miałam przyjemność występować na Paris Burlesque Festival! Było to dla mnie niezwykłe doświadczenie, pełne przyjemnych zaskoczeń i niezwykłych inspiracji. Już niedługo dowiecie się co ciekawego przywiozłam z Paryża.
Poniżej zamieszczam kilka zdjęć, jest to tylko niewielka część tego co przywiozłam, ale nie jestem w stanie zamieścić wszystkich. W konkursie Miss Paris Burlesque, który odbył się w czwartek pierwsze miejsce zajęła dynamiczna Aurora Galor, która w swoich numerach nie lansuje słodkiego i grzecznego wizerunku dziewczyny. Miejsce drugie należy do Victorii Romanovej, pokazującej magiczną zmianę ubrań na scenie. Victoria zanim zajęła się burleską była asystentką magika, co widać w charakterze jej aktów. Trzecie miejsce zajęły ex aequo Miss Satine, reprezentująca słoneczną Italię, oraz Luce Botillon, z Francji. Za ciekawy akt została wyróżniona Guadellupe Boccanegra z Meksyku.
Poziom konkursu był niezwykle wysoki. Po rozmowie z jurorami dowiedziałam się, że dwanaście tancerek reprezentowało dziesięć stylów burleski. Z tego względu ocena była niezwykle trudna. Mój akt przedstawiający "Black Rose" reprezentował klasyczny styl tańca i liryczną interpretację burleski. Pomimo braku wygranej, dostałam bardzo dobre recenzje od jury i publiczności. Jeden z jurorów, kostiumolog tworzący dla Dity von Teese i Lady Gagi, komplementował mój kostium. Dostałam zaproszenie do jego pracowni i coś jeszcze, ale o tym napiszę innym razem...
Tu pierwszy filmik z festiwalu:
Cudny ten Paryż.. Może następnym razem Moulin Rouge??? A, super film.. :)
OdpowiedzUsuńI juz tu proszę nie zaniedbywac więcej..
nie bylo najwyrazniej nagrod za urode, bo wiadomo kto by wygral :)
OdpowiedzUsuńpieknie wylgada Twoj biust w tym gorsecie! niczym wylozony na pieknej tacy...
Marek
Nie dziwię się komplementom kostiumologa Dity - wyglądałaś przepięknie!
OdpowiedzUsuńGratuluję niezwykłego doświadczenia! Jestem pewna, że z kolejnych festiwali będziesz przywozić naręcza nagród.
OdpowiedzUsuńI bardzo jestem ciekawa, co nam jeszcze pokażesz :)
Pięknie się prezentowałaś! <3
OdpowiedzUsuńZ pewnością wrażeń moc!
(Fakt, że kostium został doceniony to dla mnie osobisty sukces!)
a filmik genialny-aż żałuję, że mnie tam nie bylo!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny miałaś kostium - poezja!
OdpowiedzUsuńW ogóle całość mi się podoba - makijaż, fryzura, dodatki - wszystko jest eleganckie, wyraziste i z pazurem, ale nie wulgarne czy przerysowane.
Klasa!
drugie zdjęcie idealnie pokazuje różnicę między klasą a kiczem. Panie po prawej i lewej stronie toną w brokacie i sztuczności, Candy elegancka i piękna jak zwykle. Mogłyby się od Ciebie uczyć...
OdpowiedzUsuńPiękny strój + idealna figura ! Na żywo pewnie prezentowałaś się jeszcze cudowniej !
OdpowiedzUsuńPozdrowienia