My name is Lena... w modowej uprzęży/ in fashion harness

Kolejna inspiracja kolekcją Leny Hoschek. Zapragnęłam mieć modową ozdobę nawiązującą swoim stylem do BDSM. Wszystkich oburzonych proszę o wyrozumiałość. Zdjęcia zamieszczone poniżej mogą niektórym wydać się drastyczne. ;-) Nie zapomniałam również o wielbicielach pończoch...

Uprząż została wykonana ręcznie, u wytwórcy z Rita Quaid. Na stronie można znaleźć wiele ciekawych wzorów. Mnie interesował ten z letniej kolekcji Leny. Nosząc go spotykam się z ogromnym zainteresowaniem osób, które na co dzień nie są związane z taką tematyką. Może dlatego, że coraz więcej celebrytek decyduje się na taki element stroju. A co Wy myślicie o takiej "ozdobie"?

Zdjęcia autorstwa Wanilianny.


This is another inspiration by Lena Hoschek collection. I wanted to have a fashion element, that is linked to BDSM style. Those who could be disgust, I ask for indulgence. My photos can be interpreted as drastic ;-) There is also someting for nylon lovers...

The harness is hand-made by manufacturer from Rita Quaid. You can find some interesting patterns on their web site. I was interested strictly in this from  Lena's collection. Wearing the harness, I am meeting with a great interest, from the side of people that are not connected the this kind of style. This may be caused by celebrities, who are wearing such element. What do you think about such "decoration"?

Photos by Wanilianna.


photo: Lupi Spuma
Źródło
 A teraz ja:
Spódnica- Zara, koszulka - Zara, Buty - Parfois, pończochy - Eleganti by Nylonessa




11 komentarzy:

  1. Czekałam na zdjęcia w tej smyczy. Super wygląda ze zwykłym t-shirtem i tą spódnicą. Weszłam na ich stronę i znalazłam chyba smycz dla siebie :-)
    Super wyglądasz w tych włosach, to fryzura zdecydowanie dla Ciebie :-)
    C.C. (miauu...)

    OdpowiedzUsuń
  2. WOW - nic więcej nie napiszę, bo odebrało mi mowę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Na żywo prezentuje się jeszcze lepiej. Wiem bo widziałam. Robi się tu coraz ostrzej i odważniej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, a ja mam wrażenie, że jest coraz delikatniej. Naprawdę...

    OdpowiedzUsuń
  5. czy te zdjęcia są piękne - tak. czy kontrowersyjne - nie:-). Obywatel monte Christo.

    OdpowiedzUsuń
  6. Obywatelu, oczywiście, że nie są :-). To takie puszczenie oka do "zbulwersowanych" tym, że kobieta może założyć uprząż.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałe zdjęcia!
    Im większa wyobraźnia, tym seksowniejsze są te zdjęcia :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny blog, może zainspiruje Cię mój artykuł ze starymi okładkami książek z pin-up girls http://www.redkoaladesign.pl/1674/pin-up-girls-na-okladkach-ksiazek/

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. No i ta ozdoba ładnie podkreśla piersi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie powinnaś się usprawiedliwiać ani przepraszać :))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo Tobie do twarzy w BDSM ;) Zdjęcia bardzo fajne. Nie ma mistrzów/mistrzyń drugiego planu!

    OdpowiedzUsuń