Pociąg z celebrytami jadący z Warszawy na premierę filmu Powidoki, musiał przejechać przez Koluszki. Mało kto wie, że Władysław Strzemiński mieszkał w tym miasteczku przed drugą wojną światową.
Koluszki, dom w którym mieszkała Katarzyna Kobro i Władysłw Stzremiński |
Koluszki, bibliotek miejska |
Ja informacji o Władysławie Strzemińskim i Katarzynie Kobro poszukiwałam w bibliotece miejskiej. Pani bibliotekarka, na moje pytanie o materiały, odpowiedziała głębokim westchnięciem. Wcale się temu nie dziwię, kto oprócz studentów łódzkiej ASP, która nosi jego imię, słyszał o Strzemińskim przed filmem Wajdy?
Koluszki, pomnik autorstwa W. Strzemińskiego |
Powidoki to proste, ciężkie kino. Piękne zdjęcia Pawła Edelmana, dużo uproszczeń, ale przede wszystkim przybliżenie postaci Władysława Strzemińskiego. Znanego na całym świecie twórcy teorii unizmu, malarza i rzeźbiarza.
Powidoki to ostatni film Wajdy, polski kandydat do Oscara 2016.
Powidoki to wielki powrót Bogusława Lindy, który mistrzowsko wcielił się w rolę kalekiego Strzemińskiego.
Powidoki to obraz pozostający w oku, kiedy przenosimy wzrok na inny przedmiot.
Moim powidokiem tego filmu będzie przejmująca historia niszczenia jednostki przez system. Film ten polecam wszystkim artystom, w kilku scenach wykładu profesora zawarta jest kwintesencja idealnego twórcy. Zobaczymy czym zakiełkuje to w burlesce, w mojej na pewno powidoki będą widoczne.
Znam Koluszki bardzo dobrze - i do tej pory trudno mi uwierzyć, że to małe miasteczko ma tak wiele znanych osób i tak ciekawą historię! <3
OdpowiedzUsuńFilmu nie widziałam, ale słyszałam o nim wiele pozytywnych opinii.
Buziaki :*
Lina Nastya
https://lina-nastya.blogspot.com/2017/01/natalia-magdalena.html
Koluszki kryją wiele tajemnic, będę je powoli odkrywać :-)
UsuńKocham twój płaszczyk *.* A co do filmu chyba się skuszę ^_^
OdpowiedzUsuńUważam, że warto go zobaczyć, nie tylko dlatego, że to ostatni film Wajdy. O płaszczyku chyba muszę zrobić osobny wpis :-)
Usuńładny płaszczyk
OdpowiedzUsuńhttp://skucinskaemilia.blog.pl/niedlaczadu/
płaszczyk będzie opisany w osobnym poście :-)
UsuńŚwietne ukazanie dawnych czasów, filmu nie znam zbytnio:)
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńdla mnie to zdecydowanie za ciężki i za smutny film. ;/ ale historia sama w sobie jest niezła, Strzemiński jest ciekawą postacią, o której niestety bardzo mało wiadomo. przyznam szczerze, że przed filmem Wajdy może raz/dwa usłyszałam jego nazwisko. ;) za to bardziej kojarzę jego partnerkę. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
No właśnie, mi w filmie brakowało postaci Kobro, szkoda też że film był tylko o ostatnich latach jego twórczości.
Usuńsuper zdjęcia :) zostaję tu na dłużej i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, zdjęcia mogłabym robić codziennie! Niestety nie zawsze mam przy sobie fotografa :-)
Usuń