Każda pin-up girl prezentując swoje wdzięki powinna zadbać o kondycję. Ja, ze względu na występy sceniczne oprócz tańca trenują regularnie na siłowni. Moja trenerka personalna Ola Malinowska, z Ola-la, opracowała system treningowy specjalnie pod moje potrzeby. Głównie koncentrujemy się na treningu nóg i pośladków... tak jak wspominaliście w jednym z ostatnich komentarzy, moja pupa jest jednym z największych atutów :-).
Do treningu oczywiście stosuję specjalną dietę 1600 kcal, na dzienne zapotrzebowanie 2200 kcal. Głównie płatki owsiane, białe mięso, warzywa.
Trzymajcie kciuki za efekty mojej pracy!
mam wrażenie, że składasz się z samych atutów :)
OdpowiedzUsuńNawet na siłowni akcent pin up-owy musi być ;)
OdpowiedzUsuń