Z wielką przyjemnością mogę napisać, że wygrałam konkurs na stylizację pin up organizowany przez moja blogową bratnią duszę Waniliannę. Nagrodą są pończochy ze sklepu nylonz.com
Jednocześnie chciałabym napisać kilka słów o innych uczestniczkach, które zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Bardzo podobały mi się zdjęcia Pulikk, Sheili, Magdy S., Joanny oraz Maji Perygi (kolejność przypadkowa). Dziewczyny jesteście świetne. Każde zdjęcie w inny sposób uchwyciło pin up'owy styl. Gratuluję Wam odwagi, pomysłowości oraz, przede wszystkim, urody :-).
Gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje! :-)
OdpowiedzUsuńGratuluje! Zabojcze to zdjecie, powinnas je umiescic jako profilowe na Bloggerze!
OdpowiedzUsuńZdjęcie na pierwszy rzut oka fajne, ale kiedy dokładnie się przyjrzeć, ,,fotoszop" był w użyciu, i to dość topornie, bo dziwnie wygląda połączenie ud z pośladkami.
OdpowiedzUsuńGratuluje! Zdjęcie fantastyczne!
OdpowiedzUsuńGRATULUJĘ!!! Zwycięstwo w pełni zasłużone, werdykt wcale mnie nie dziwi!!! serdecznie pozdrawiam i czekam na kolejne stylizacje
OdpowiedzUsuńGratulacje! Zwyciężyłaś zasłużenie :D Obstawiałam to właśnie zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Super zdjęcie i takie pogodne.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać ,że bardzo śmiałe, Czyżby bez ...m?
Kasiu - teraz proszę Cię tylko byś wysłała mi swoje dane adresowe i rozmiar pończoch:-) Gratuluję! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za wsparcie :-)
OdpowiedzUsuńAnomimowy1: Gdzie Ty się patrzysz? Oczywiście, że fotoszop był w użyciu. Zdjęcia pin up mają przypominać rysunkowe oryginały.
Anonimowy2: Majtki były na miejscu, po prostu zdjęcie tak wyszło. Na szczęście nic nie widać.
Do wszystkich anonimowych: jeśli chcesz zostawić komentarz, podpisz się. Nie będę odpowiadała na komentarze, których autor nie podaje nawet swojego imienia.
Gratuluję!
OdpowiedzUsuńA ja, skoro już pogratulowałam, mam pytanko, czy się wybierasz na te warsztaty kostiumologii na II semestr.. Bo ja się właśnie zastanawiam, trochę mi się nie chce.. Z kimś znajomym zawsze raźniej :D
OdpowiedzUsuń