Co powiecie o łączeniu delikatnych tkanin z cięższymi elementami stroju? Myślę, że to świetny pomysł, szczególnie na początek wiosny. Lekkość zapowiada nadchodzącą dobrą pogodę, a cieplejsze rzeczy nie pozwalają na przeziębienie.
Tygrysek na wiosnę + rozwiązanie konkursu z Lady Pin Up!
Za oknem piękne słońce. Może tym razem długo wyczekiwana wiosna nie zagubi się gdzieś po drodze. Z wiosną zawsze kojarzy mi się kolor żółty. Nie należy on do moich ulubionych. Choć muszę przyznać, że w zestawieniu z czernią zdecydowanie zyskuje moje uznanie. W tym sezonie postanowiłam wypróbować ten kolor. Na pierwszy ogień poszedł żółtawy "tygrysek". Jest to pierwsze sztuczne futerko w mojej szafie. Jak na razie jest to jedna z najchętniej noszonych przeze mnie rzeczy tej zimo-wiosny. Drugą rzeczą, którą bardzo chętnie wybieram jest skórzana spódnica. Wypatrzona dla mnie przez Anię z Lady Pin Up. A propos:
Subskrybuj:
Posty (Atom)